Remontu część III – czyli wykończenie ścian. Listwy
styropianowe fajna i niedroga rzecz. W moim salonie już takie listwy były
użyte. Postanowiliśmy je wymienić na nowe o trochę innym kształcie i wielkości.
Takie listwy możemy zakupić w sklepach budowlach,
salonach tapet, marketach itp. Najczęściej listwa ma 2m długości, a co do
szerokości to od kilku do nawet kilkudziesięciu cm. Wzory są przeróżne. Jeżeli
potrzebujecie listwy w innym kolorze niż biel wystarczy je przemalować.
Czas
zacząć ! ;)
Co potrzebne:
listwy, nożyk, nożyczki, ewentualnie metalowa piłka,
miarka i oczywiście klej ( możemy zastosować różne kleje, u mnie poprzednie
listwy były przylepione na klej montażowy, ale tym razem wybrałam klej polimerowy
– na zdjęciu poniżej )
Przymiarki, nakładanie kleju i klejenie
Zaczynamy od przymierzenia dwóch listew w róg sąsiadujących ścian i docinamy je w taki sposób aby do siebie pasowały, w zależności pod jakim kątem odchylone są listwy od ściany. Ja miałam trochę utrudnione zadanie i z początku przycięłam je źle. Także zmieniłam metodę i pierwszą listwę nakleiłam bez przycinania, a tą na sąsiedniej ścianie docinałam po troszku i przykładałam. Następnie odcięłam kawałek nożykiem naklejonej już listwy i dokleiłam sąsiednią.
Zaczynamy od przymierzenia dwóch listew w róg sąsiadujących ścian i docinamy je w taki sposób aby do siebie pasowały, w zależności pod jakim kątem odchylone są listwy od ściany. Ja miałam trochę utrudnione zadanie i z początku przycięłam je źle. Także zmieniłam metodę i pierwszą listwę nakleiłam bez przycinania, a tą na sąsiedniej ścianie docinałam po troszku i przykładałam. Następnie odcięłam kawałek nożykiem naklejonej już listwy i dokleiłam sąsiednią.
Nakładamy nie dużą ilość kleju na całą
powierzchnię przyklejaną. Na zdjęciu poniżej nałożyłam trochę za dużo i musiałam go dobrze rozprowadzić. Chodzi o to, że zbyt duża ilość kleju będzie wypływała na
ścianę i trzeba będzie dłużej przytrzymywać listwę przy ścianie, żeby złapał
klej. Zapewniam, że trzymanie rąk w górze i dociskanie styropianu nawet przez
kilka minut raz za razem daje w kość -
przyznaje kleiłam na raty ;)
Jak już pisałam ściany nie są z byt równe, także w
narożniki poszły jeszcze listwy w kształcie ćwierć wałków , ale koniec końców
ukazały się gdzie niegdzie szpary
pomiędzy listwą a ścianą. Żeby to zakryć wpadłam na pomysł przylepienia sznurka, który zakupiłam w pasmanterii. Przykleiłam go tym samym
klejem co listwy.
Wyszło całkiem nieźle ;), co o tym sądzicie ?
Nie tak sie przycina tego typu listwy...
OdpowiedzUsuńA jak ? W takim razie poproszę o instruktaż.
OdpowiedzUsuńTutaj znalazłem poprawną instrukcję montażu sztukaterii http://decorsystem.pl/ciecie-profili,p103.html
OdpowiedzUsuńJakies takie poszarpane wydają się te miejsc gdzie było cięcie , wiadomo ze można to załatać ale po co więcej pracy sobie dodawać ?, niestety ale ten post nie jest pomocny ...
OdpowiedzUsuńmój śwagier łukasz też tak kce
OdpowiedzUsuń