Cytrynowo – Rozmarynowe Trójkąty

„Scony” – pierwszy raz z tymi bułeczkami spotkałam się w Irlandii. Tam, te tradycyjne były okrągłe i z rodzynkami. Na zimno albo podgrzane, przekrojone na pół i posmarowane masłem, dżemem.

Ostatnio lubuję się w wszelkiej maści drożdżówkach, ciastkach itp. przysmakach – to chyba przez tą zimową aurę.

Tym razem trafiłam na „scony” tyle, że w trochę innej wersji – inny kształt i smak. Podbiły moje serce, a co ważniejsze kubki smakowe. Bułeczki są kruchutkie, czuć przede wszystkim cytrynę, wzbogaconą inną nutą, aczkolwiek nie wiem czy tak od razu byłabym w stanie określić tą drugą nutę, gdybym nie wiedziała od początku z czym są ;) 

Przepis pochodzi od Ree (prawdziwej kowbojki ;) - blog 

Z lukrem są słodkie, ale nie za słodkie, bez lukru bardziej wytrawne. Serdecznie polecam, pyszna sprawa ;)

Cytrynowo – Rozmarynowe Trójkąty

Składniki

3 szklanki mąki

2/3 szklanki cukru

3 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody

¼ łyżeczki soli

200 g masła

1 duże jajko

1 szklanka gęstej śmietany

1 łyżka świeżego posiekanego rozmarynu albo ¾  suszonego

Skórka otarta z jednej cytryny

Polewa

1,5 szklanki cukru pudru

2 łyżki mleka

1 łyżka soku z cytryny

Skórka otarta z jednej cytryny

1 łyżeczka świeżego posiekanego rozmarynu albo ¾ suszonego

W jednej misce łączymy mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i sól. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę twarde masło i rozgniatamy razem z mąką do połączenia składników. W miseczce mieszamy śmietanę, jajko, skórkę z cytryny i rozmaryn. Dolewamy do mąki i szybko ugniatamy niezbyt dokładnie. Wykładamy ciasto na wysypany mąką blat i formujemy prostokąt, rozwałkowujemy na grubość około 1,5 – 2, 5 cm. Nożykiem do pizzy tniemy ciato na 12 kwadratów, a następnie każdy kwadrat na 2 trójkąty.

Polewa – łączymy wszystkie składniki.

Nagrzewamy piekarnik do 180 C i piczemy około 15 min – do zrumienienia. Studzimy i polewamy lukrem.

Smacznego! ;)