W lodówce zalegały mi białka z jajek, rozwiązanie nasunęło
się samo. Beza, beza, beza, tylko jaka … pavlova hmm… chyba nie, coś innego,
małe beziki też nie. Najlepiej żeby to było coś nie aż tak słodkiego z nutą
orzeźwienia. Tort albo rolada. Jednak tort, ale taki, żeby beza była chrupka na
zewnątrz i piankowa wewnątrz, a pomiędzy był krem cytrynowy i taki torcik właśnie
powstał. Pyszny, delikatny i znikający w ekspresowym tempie, aha i niezbyt
skomplikowany w wykonaniu ;)
Serdecznie polecam ;)
Tort Bezowo – Cytrynowo - Piankowy
Składniki na bezę
6 białek
1,5 szklanki cukru
Budyń waniliowy/śmietankowy
Łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki soku z cytryny
Białka ubijamy na sztywno, a pod koniec ubijania po
troszeczku dosypujemy cukier, budyń, sok z cytryny i ekstrakt waniliowy ciągle
miksując.
Dwie blachy wykładamy papierem do pieczenia i rysujemy na
nich okręgi o średnicy 23 cm. Nakładamy na nie masę bezową. Obydwa blaty wkładamy
do nagrzanego do 180 C piekarnika i pieczemy 10 min, następnie zmniejszamy
temperaturę do 140 C i dopiekamy 50 - 60 min. Uchylamy odrobinę drzwiczki
piekarnika i czekamy do wystygnięcia, przynajmniej 2 godziny.
Składniki na krem
125 g serka mascarpone
250 ml śmietany kremówki 30% schłodzonej
150 g lemon curdu (przepis pochodzi z MojeWypieki) + dodatkowo kilka łyżek
Serek mascarpone mieszamy z lemon curdem (ja mojego kremu
cytrynowego nie przecedzałam przez sitko). Śmietankę ubijamy i delikatnie
łączymy z serkiem i kremem cytrynowym. Przepis na krem pochodzi również z Moich Wypieków.
Masę wykładamy na pierwszy blat i za pomocą strzykawki albo
rękawa cukierniczego robimy na nim szlaczki. Przykrywamy drugim blatem i ozdabiamy
lemon curdem.
Smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz